Pasowanie na świetlika |
poniedziałek, 03 grudnia 2012 21:15 |
23 listopada 2012 r. na świetlicy szkolnej wychowawca zorganizował pasowanie na „świetlika”. Grupa licząca 24 dzieci z wielką ochotą przystąpiła do zabawy. Na początek dziewczęta z klasy VI - Paulina Gawęda, Asia Sieprawska, Ola Mej wcieliły się w role aktorów i odegrały scenki o odpowiednim zachowaniu się na świetlicy. Później wychowawca świetlicy poddał dzieci bajkowej próbie pasowania na świetlika, która miała sprawdzić ich gotowość na bycie świetlikiem. Podzielił dzieci na drużyny i każda otrzymała jakieś zadanie do wykonania.: ● Próba Kopciuszka- zespół miał za zadanie oddzielić dwie substancje od siebie – fasolę i groch, ● Próba Czerwonego Kapturka- zespół miał za zadanie spakować koszyczek Czerwonego Kapturka, który idzie do chorej babci. Z pośród kilkunastu przedmiotów leżących na stoliku wybierał tylko te, które faktycznie Kapturek zaniósł do chorej babci, ● Próba Robin Hooda- zespół trafiał piłeczkami do celu i zdobywał punkty, ● Próba Bajkowej Pary- zespół miał za zadanie dopasować tytuł bajki oraz nazwy ich bohaterów do danego obrazka ● Próba Smerfa Łasucha- dzieci miały zjeść plasterek cytryny próbując utrzymać piękny uśmiech do wspólnego zdjęcia. Jako ostatnią próbą była Próba Pinokia, w której brały udział wszystkie dzieci równocześnie. Zadanie polegało na udzielaniu odpowiedzi TAK/NIE na zadawane przez nauczyciela pytania. Ola trzymała duży nos Pinokia, który zmniejszał się (poprzez obcięcie), gdy dzieciaki udzielały poprawnej odpowiedzi dotyczącej Regulaminu Świetlicy: Czy w świetlicy: Dbamy o porządek i czystość? Niszczymy sprzęt i zabawki? Przezywamy się i bijemy? Informujemy panią o wyjściu z sali? Grzecznie się bawimy i odrabiamy lekcje? Dokuczamy kolegom/koleżankom? Wykonujemy polecenia wychowawcy? Zmieniamy obuwie? Szanujemy cudzą własność? Rzucamy śmieci na podłogę? Oczywiście wszystkim uczestnikom udało się prawie bezbłędnie przejść przez wszystkie próby ( no może poza uśmiechem od ucha do ucha po zjedzeniu cytryny…☺). Po pozytywnym zaliczeniu wszystkich zadań i ocenie dzieci ślubowały: UROCZYŚCIE ŚLUBUJĘ BYĆ ZAWSZE WESOŁYM, UŚMIECHNIĘTYM I KOLEŻEŃSKIM, DBAĆ O BEZPIECZEŃSTWO WŁASNE ORAZ KOLEGÓW, DBAĆ O PORZĄDEK I CZYSTOŚĆ W ŚWIETLICY, NIGDY NIE ZAPOMNĘ POWIEDZIEĆ: DZIEŃ DOBRY, PRZEPRASZAM, DZIĘKUJĘ, OBIECUJĘ BAWIĆ SIĘ, UCZYĆ SIĘ, ODRABIAĆ LEKCJE, SPRZĄTAĆ, TROSZCZYĆ SIĘ O ŚWIETLICĘ I OCZYWIŚCIE SZANOWAĆ SWOJE PANIE. ŚLUBUJECIE? ŚLUBUJEMY! Nastąpił akt pasowania na świetlika. Na pamiątkę uroczystości każde dziecko dostało czapeczkę świetlika. Ostatnią część pasowania stanowił słodki poczęstunek w postaci ptysiów. Świetliki zajadały się nimi a na ich twarzach malowały się uśmiech i zadowolenie. {gallery}Swietlica/pasowanie_2012{/gallery} |